Odpowiedzą za kradzież i paserstwo
Dwóch mieszkańców Skarżyska-Kamiennej w wieku 24 i 30 lat usłyszało wczoraj zarzuty kradzieży i zniszczenia mienia. Są podejrzani o zabranie z terenu prywatnej firmy 27 sztuk miedziano-cynkowych parowników z regałów chłodniczych, które przy okazji uszkodzili. Swoim działaniem spowodowali straty przekraczające 160 000 złotych. Zrabowane mienie sprzedali na złom. Teraz karanym już rabusiom grozi pięcioletni odpoczynek od przestępczej działalności.
Kilka dni temu właściciel skarżyskiej firmy zawiadomił policjantów o kradzieży wartościowych podzespołów do regałów chłodniczych. Łupem złodziei padło 27 sztuk parowników wykonanych z miedzi i cynku. Wartość strat pokrzywdzony oszacował na ponad 160 000 złotych. Sprawą zajęli się miejscowi stróże prawa. W niedzielę w ręce mundurowych wpadł 24-latek. Mężczyzna był poszukiwany przez sąd do odbycia ośmiomiesięcznej kary pozbawienia wolności m.in. za kradzieże. Od początku policjanci łączyli zatrzymanego z kradzieżą opisanych wyżej rzeczy, a ten przyznał się do popełnienia przestępstwa. W nocy z poniedziałku na wtorek funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn w wieku 30 i 32 lat. Pierwszy z nich stał za opisaną kradzieżą, drugi zaś pomagał zbywać nielegalny towar w punkcie skupu złomu. Policjanci odzyskali część utraconego mienia.
W środę dwóch młodszych mężczyzn z zatrzymanej trójki usłyszało zarzut kradzieży i zniszczenia mienia. 32-latek odpowie za paserstwo. Wkrótce ze swojego postępowania przestępcze trio wytłumaczy się przed sądem. Solidarnie grozi im pięcioletni pobyt w więzieniu.
Opr. JG
Źródło: KPP w Skarżysku - Kamiennej